Makowo-orzechowy duet

Wypieki z makiem mają w sobie coś świątecznego. Drożdżówki z makiem, tort makowy, czy bożonarodzeniowy makowiec z bakaliami zawsze kojarzyć mi się będą z czymś wyjątkowym. A kto powiedział, że nie można mieć świąt w środku tygodnia? Dlatego dziś ciasto makowo-orzechowe bez dodatku mąki. Wykonane zgodnie z ideą blogu  Krukka: „nigdy nie odkładaj do jutra przyjemności, którą możesz mieć dzisiaj” :)  

Ciasto makowo-orzechowe

Składniki:

Ciasto:

- 6 jajek,

- ¾ szkl. cukru,

- 1 szkl. suchego maku

- ¾ szkl. orzechów włoskich,

- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,

- 1 łyżka marmolady różanej,

- szczypta soli,

- aromat migdałowy.

 Krem:

- 2 kostki miękkiego masła,

- 3 żółtka,

- ¾ szkl. cukru pudru,

- 6 łyżek karobu (lub kakao).

Mak zmielić – odstawić. Orzechy rozdrobnić, ale niezbyt drobno – odstawić.

Oddzielić białka od żółtek. Białka ubić na sztywną pianę z dodatkiem soli. Nie przerywając ubijania dodać cukier i żółtka. Następnie dodać marmoladę, proszek do pieczenia, kilka kropel aromatu migdałowego, zmielony mak oraz połowę orzechów – wymieszać. Przelać do natłuszczonej tortownicy (u mnie kwadratowa foremka o wymiarach 24 cm x 24 cm). Wstawić do nagrzanego piekarnika – piec ok. 50 min. w 180 st. C. Po ostudzeniu przekroić na dwa blaty.

Masło utrzeć z cukrem pudrem. Dodać żółtka i karob (kakao)– wymieszać. Posmarować jeden blat kremem (zostawić nieco do dekoracji), na to drugi blat. Górę i boki posmarować resztą kremu i posypać orzechami. Przed pokrojeniem dobrze schłodzić.