czwartek, 29 listopada 2012

Coraz bliżej święta

Czas zasuwa jak szalony, a ja ostatnio ciągle w biegu. Na szczęście udało mi się znaleźć chwilę na wypróbowanie ciasteczek o iście świątecznym kształcie. Nie licząc czasu chłodzenia ciasta robi się je bardzo szybko. Ciasteczka można przełożyć dowolnym kremem lub dżemem (w swojej wersji wykorzystałam mix powideł śliwkowych, mlecznej czekolady i mielonych goździków). Z powodzeniem można je upiec kilkanaście dni wcześniej, a przełożyć tuż przed świętami. Przepis pochodzi z książki „Kuchnia Polska” Wyd. Publicat.  Świątecznie polecam :)


Ciasteczka Prababci

Składniki:

Ciastka:
- 3 szkl. mąki krupczatki,
- ½ szkl. cukru pudru,
- 2 op. cukru waniliowego,
- 2 żółtka,
- 1 kostka masła,
- 2 łyżki kwaśnej śmietany 12 %.

Dodatkowo:
- 2-3 łyżki cukru pudru,
- słoik powideł śliwkowych,
- tabliczka mlecznej czekolady,
- szczypta zmielonych goździków.

Wszystkie składniki na ciasto wyrobić, uformować kulę – schłodzić w zamrażalniku ok. 2 godz. Ciasto rozwałkować, wykrawywać dowolne kształty (u mnie gwiazdki i gwiazdki z dziurką) – piec w 200 st. C ok. 10-12 min. na złoty kolor.

Powidła podgrzać w garnku, rozpuścić w nich kostki czekolady i zmielone goździki.

Po ostudzeniu ciasteczka stanowiące wierzch oprószyć cukrem pudrem. Dolną warstwę przekładać ciepłą masą, przykryć wierzchnią częścią ciastek – odstawić do zastygnięcia.















A poniżej 6:37 uchwycona telefonem: 


niedziela, 18 listopada 2012

Dyniobicie

Czujecie już powiew świąt? Ja jeszcze nie. Podobno sezon przedświąteczny rozpoczyna się na dobre z chwilą pierwszego odsłuchania "Last Christmas" duetu WHAM!, którym stacje radiowe bombardują nas każdego roku. Póki co ten moment jeszcze przede mną, a tymczasem skupiam się na jesiennym zaklinaniu rzeczywistości w dyniowych barwach...   


Pierożki dyniowe z tahini
Składniki:

Ciasto:
- 250 g mąki pszennej,
- 50-100 ml gorącej wody,
- 1 jajko,
- 1 łyżeczka cukru pudru,
- 2-3 łyżki puree z pieczonej dyni*.

Farsz z tahini:
- 100 g chudego twarogu,
- 80 g tahini (u mnie Primavika),
- 1 op. cukru waniliowego,
- 2-3 łyżki puree z pieczonej dyni*.

Dodatkowo:
- 2-3 łyżki ziaren sezamu.


Farsz: Składniki farszu wymieszać na spójną masę.

Ciasto: Wszystkie składniki połączyć w elastyczne ciasto, wykrawywać niewielkie krążki, nadziewać farszem, formować pierożki - wrzucać na wrzącą wodę. Podawać bezpośrednio po przygotowaniu z dodatkiem sosu karmelowego i ziaren sezamu. 

*Puree z dyni: Dynię obrać, wypestkować, pokroić w kawałki. Wyłożyć na pokrytą pergaminem blachę - piec w 180 st. C ok. 35 min. Po ostudzeniu zmiksować na jednolitą masę.