sobota, 23 października 2010

Na rozgrzewkę...

Dziś propozycja warzyw w wersji rozgrzewającej. Szalotka to doskonałe źródło witaminy C, że o afrodyzjakowych właściwościach selera nie wspomnę :)  Świetna zarówno na obiad, jak i na jesienną kolację. Szczególnie po powrocie z deszczowego spaceru...   


Zupa szalotkowo-selerowa


Składniki:

- 450 g szalotek,
- 150 g selera naciowego,
- 300 g mleka,
- 100 g gęstej śmietany *,
- 1 łyżka mąki,
- 3 łyżki oleju z pestek winogron,
- 1 litr bulionu warzywnego,
- kminek mielony,
- czosnek niedźwiedzi,
- sól, pieprz.

Cebulę pokroić w kostkę, posypać kminkiem i zeszklić na rozgrzanym oleju.

Mleko doprowadzić do wrzenia, dodać pokrojony w plasterki  seler naciowy - gotować na wolnym ogniu przez ok. 5 min. Dodać podsmażoną cebulę, bulion i przyprawy – ponownie doprowadzić do wrzenia i dusić pod przykryciem przez ok. 10 min. Wlać śmietanę wymieszaną z mąką i 100 ml gorącego wywaru – zagotować i zmiksować. Przed podaniem posypać suszonym czosnkiem niedźwiedzim. Można serwować z groszkiem ptysiowym lub grzankami chlebowymi.

* Zupa ma konsystencję gęstego mleka. Jeżeli chcemy, aby była bardziej kremowa należy zwiększyć ilość śmietany i mąki. 

11 komentarzy:

  1. Zawsze kusi mnie zupa cebulowa,tylko jeszcze nigdy nie mialam odwagi zeby ja przygotowac.A tak na marginesie spodobaly mi sie naczynia w ktorych ja podalas,pasowalyby mi do kuchni;)))

    OdpowiedzUsuń
  2. z szalotek... tak, właściwości tej cebulki są wspaniałe.
    a zupka? z pewnością rozgrzewa! chociaż dzis u mnie słońce, też się bym skusiła ;]

    OdpowiedzUsuń
  3. Pyszna zupka i tak ładnie się nazywa, to Ja chętnie się poczęstuję ...

    OdpowiedzUsuń
  4. Przeuroczą masz miseczkę! A i zawartość niczego sobie. ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. Takiej jeszcze nie jadłam, całkiem fajne połączenie!
    Muszę spróbować!
    Pozdrawiam
    SWS

    OdpowiedzUsuń
  6. Oo, coś dla mnie, zdecydowanie! Lubię cebulę w każdej postaci ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. jaki masz świetny zestawik do zupki;) a sama zupka świetnie się zapowiada;)

    OdpowiedzUsuń
  8. mmm... jaka pyszna:) chetnie zjadlabym miseczke takiej zupki:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubie dodatek szalotek w potrawach. Twoja zupka na pewno by mi posmakowala, mniam :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Aromatycznie się prezentuje :DDDD

    OdpowiedzUsuń