Wigilijny kompot z suszu zawsze robił mój dziadzio, a od kilku lat ja przejęłam pałeczkę. Uwielbiam jego przydymiony smak i zapach. Genialny na trawienie, co w perspektywie kolacji składającej się z 12 potraw działa zbawiennie. A więc radosnego ucztowania bez oglądania się na dodatkowe centymetry w biodrach :)
Kompot z suszu
Składniki:
Po garści:
- suszonych jabłek,
- suszonych fig,
- suszonych moreli,
- wędzonych gruszek,
- wędzonych śliwek,
- rodzynek,
- kilka gwiazdek anyżu,
- kilka goździków,
- sok z 1 cytryny,
- 1 cytryna (pokrojona w plasterki),
- miód (ilość wg uznania),
- szczypta cynamonu.
Susz zalać wodą i odstawić na kilka godzin. Dodać pozostałe składniki (oprócz miodu) i doprowadzić do wrzenia. Gotować ok. 15-20 min. Chwilę przestudzić, doprawić miodem do smaku.
uwielbiam kompot z suszu,mogę go pić litrami :D
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!
Ja tez! A jak bylam mała, to nie lubilam :)
OdpowiedzUsuńWesołych i spokojnych swiat Gosiu! :)
U nas również już czuć susz :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt i jeszcze lepszego 2011 Roku!!!
życzą
aga i kaja
mmm... bardzo lubie taki kompocik:)
OdpowiedzUsuńdziekuje za zyczenia:)
rowniez i Tobie Gosiu, a takze calej Twojej rodzince
zycze pieknych, radosnych i szczesliwych Swiat,
wspanialych pysznosci i mnostwa prezentow:)
zimowo ulubiony kompot.
OdpowiedzUsuńpięknych Świąt..
o zapachu pomarańczy.
susz pachnie wspaniale.
OdpowiedzUsuńma w sobie to coś.
cudownych świąt. z uśmiechem na twarzy.
w gronie tych, których kochasz.
Kompot z suszu i na naszym rodzinnym stole zawsze byl :)
OdpowiedzUsuńRadosnych i spokojnych Swiat Gosiu!
Pozdrawiam serdezcnie :)
I ja uwielbiam kompot z suszu. Nie moze go uzabraknac na naszym wigilijnym stole.
OdpowiedzUsuńSpokojnych i cieplych Swiat. I duzo pysznosci na stole :)
Gosiaczku - późno, ale sercem całym... Niech zostawią po sobie wszystko czego Ci najbardziej trzeba..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam najcieplej!
Kochani!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za życzenia :)