Na ten przepis natknęłam się w listopadowym numerze „Mody na zdrowie”. Zaciekawiła mnie rekomendacja: „smakowity napój łagodzący jesienny głód słodyczy o działaniu wyjątkowo upiększającym”. Zgodnie z sugestią autora artykułu to zasługa antyoksydacyjnych właściwości rodzynek. Do tego zestaw bezcennych minerałów (cynku, magnezu, wapnia, potasu, żelaza) oraz gałki muszkatołowej (o działaniu przeciwbakteryjnym i przeciwzapalnym). A więc pijmy do dna czekając na obiecane efekty...
Koktajl rodzynkowy
Składniki:
- ½ szkl. rodzynek,
- 1 szkl. wody,
- 1 pomarańcza lub grejpfrut (dałam pomarańczę),
- ½ szkl. winogron (dałam białe),
- 1 gruszka,
- 1 marchewka,
- szczypta zmielonej gałki muszkatołowej,
Rodzynki zalać szklanką wody i odstawić na noc. Wycisnąć sok z pomarańczy, marchew i gruszkę obrać. Rodzynki wraz z zalewą przełożyć do wysokiego naczynia, dodać sok, gruszkę, marchew i winogrona – całość zmiksować. Przelać do szklanek, przed podaniem posypać świeżo zmieloną gałką.
Ciekawi mnie smak koktajlu z rodzynkami, musi być ciekawy :)
OdpowiedzUsuńchetnie bym wypila taki koktajl, musi byc smakowity:)
OdpowiedzUsuńi jakie ladne rozyczki:)
już mam ochotę na taką szklaneczkę zdrowia. i słodkości.
OdpowiedzUsuń