niedziela, 3 kwietnia 2011

Krucho

Ostatnio brakuje mi czasu na cokolwiek. Nie wiem, czy to efekt przesilenia wiosennego, złej organizacji dnia, czy też problemów zwykle pojawiających się w najmniej odpowiednich momentach. Dlatego dzisiejszy wpis jest trochę na osłodę i z nadzieją, że to tylko chwilowe utrudnienia.     


Kruche półksiężyce

Składniki:

- 100 g cukru pudru,
- 4 ugotowane żółtka,
- 500 g mąki pszennej,
- 300 g margaryny,
- 2 łyżki śmietany,
- cukier puder i cynamon do posypania.

Cukier puder utrzeć z żółtkami, dodać margarynę, mąkę i śmietanę - szybko wyrobić gładkie ciasto. Podzielić na 4 wałki, każdy pokroić w ok. 2 cm plasterki (jak na kopytka) nadając im kształt półksiężyca. Kłaść na wyłożoną pergaminem dużą blachę. Piec w 180 st. C do zezłocenia. Po ostudzeniu oprószyć cukrem pudrem i cynamonem.  











 

17 komentarzy:

  1. bardzo fajne, mam gdzieś zapisany podobny przepis i często z niego korzystam

    http://niebieskapistacja.blox.pl/html

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak "krucho" to u mnie też mogłoby być ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Proste w przygotowaniu i niezwykle apetyczne. Jak znajdę wolną chwilę to z chęcią wypróbuję:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam takie małe kruche ciasteczka:)
    Pycha!
    Pozdrawiam niedzielnie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczne. lubię "krucho" :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gosiu, super te ciasteczka. Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. dokładnie takie bym spałaszowała!
    mogę? :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Są pyszne. Robię podobne rożki, dodaję jeszcze tylko wanilię. Nie ma u mnie świat bez tych ciasteczek

    OdpowiedzUsuń
  9. fajne te ciasteczka. i w ogóle bardzo smakowicie u Ciebie! będę wpadać, no i pozwalam sobie dodać do ulubionych u mnie :) pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja ostatnio piekłam kruche ciasteczka, ale powiem szczerze, że z ugotowanymi żółtkami jeszcze niegdy nie robiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. O wlasnie mialam pisac, że masz idelanie pasująca misekę na ciasteczka :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Gosiu! Krucho i bardzo pysznie!Pozdrawiam Cię:)

    OdpowiedzUsuń
  13. jak to dobrze, że znalazłaś czas na upieczenie tych pyszności... :)

    OdpowiedzUsuń
  14. piękne są, sama bym schrupała :)

    OdpowiedzUsuń
  15. cudna osłoda Gosiu... ciekawy przepis z tymi żółtkami. Muszę wypróbować. Pozdrawiam xxx

    OdpowiedzUsuń