Dzieciakom małym i dużym w dniu naszego święta przesyłam gorące pozdrowienia, a wraz z nimi przepis na smaczną zupę z bezcenną dawką chlorofilu. Przygotowanie takiego dania zajmuje naprawdę niewiele czasu, więc pozostałą część dnia można przeznaczyć na organizację skrawka przestrzeni pełnej aromatycznych ziół i zielonobarwnych warzyw.
Zupa ze
szparagami i rukolą
Składniki:
- 500 g zielonych szparagów,
- 1 spora garść rukoli,
- 1 średnia cebula,
- 1 ząbek czosnku,
- 1 l bulionu,
- 2-3 łyżki oleju,
- 150 ml śmietany,
- szczypta gałki muszkatołowej,
- sól i pieprz (do smaku).
Szparagi pozbawić zgrubiałych części łodyg,
odciąć główki (odłożyć do osobnego naczynia), a resztę pokroić na kilkucentymetrowe
kawałki. Cebulę i czosnek posiekać, podsmażyć na rozgrzanym oleju. Dodać
kawałki szparagów (oprócz główek) i krótko podsmażyć. Zalać bulionem, gotować pod
przykryciem ok. 10 min. aż szparagi zmiękną. Na 2-3 min. przed końcem gotowania dodać
główki szparagów i rukolę. Kilka ugotowanych główek wyjąć do dekoracji, a pozostałe warzywa zmiksować na kremową konsystencję. Zupę doprawić solą i pieprzem, delikatnie wymieszać ze śmietaną. Oprószyć świeżo zmieloną gałką muszkatołową, udekorować główkami szparagów.
A poniżej moja wersja ziołowej rabaty. Szczególnie cieszy własna melisa, szałwia i mięta imbirowa:
Marzy mi się taki ziołowy zakątek w ogródku:)
OdpowiedzUsuńZupa kolorek ma piękny!
bardzo ładny kolor zupy wyszedł:) bardzo lubię takie kremy wiosenne:)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wszystko rośnie w ogródku:)
Dziękuję. Najtrudniej nadążyć z koszeniem trawy :)
UsuńNie jadłam, już czuję że mi smakuje:) o mięcie imbirowej ie słyszałam ( pycha byłaby do herbatki), ale nic mnie już nie zdziwi - na którymś blogu wyczytałam szałwię ananasową...nie ma jak zioła własnej hodowli ;)
OdpowiedzUsuńOdsyłam na stronę www.ogrodyziolowe.pl, gdzie można stracić głowę od nadmiaru odmian mięty, szałwii, czy bazylii :)
Usuńpyszna i pieknie podana zupka! a rabatki tylko pozazdrościc :)
OdpowiedzUsuńNie jadłam takiej zupki, ale wygląda zachęcająco:)
OdpowiedzUsuńDzięki za życzenia :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i smakowita zupka:-)
OdpowiedzUsuńZielone zupki są najlepsze! Ze szparagów nie próbowałam, teraz na pewno wypróbuje wygląda smacznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!:)*
Piękny tytuł bloga :D
OdpowiedzUsuńZupka pewnie pyszna chociaż ja za szparagami nie przepadam- takie coś o smaku wody ;)
pozdrawiam:)
Super rabatka ziołowa. Uwielbiam wychodzic do ogrodu po własne przyprawy (ostatnio po pokrzywe i miete na herbatke). Koniecznie ogranicz system korzeniowy mięty, bo za rok opanuje cały zielnik :)
OdpowiedzUsuńDzięki - zadbałam o to przy wsadzaniu mięty do gruntu :)
UsuńGosiu pieknie podajesz ta zupe, chyba musze ugotowac, zachecilas mnie bardzo. Teresa
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie wygląda! : - )
OdpowiedzUsuńFajne połączenia smaków.
Takie kulinarne fochy to ja rozumiem :) też tak chcę. Zupa ze szparagami rewelacja i do tego ciepły i chrupiący tost - dziękuje :)
OdpowiedzUsuńBardzo proszę :)
UsuńKolorki, jak i zupka mega!
OdpowiedzUsuńUwielbiam szparagi :) Szkoda, że zielonych nie można już nigdzie dostać ! Za to są jeszcze dostępne białe, więc można poszaleć z zupami - kremami :) Pychotka !
OdpowiedzUsuń