Nie znoszę marnowania jedzenia. Dzisiejsza propozycja jest próbą wykorzystania makreli, na którą - jak mi się wydawało w sklepie - miałam wczoraj nieodpartą ochotę. Jednak po powrocie do domu oczywiście zmieniłam zdanie i nie bardzo wiedziałam, co z nią zrobić. Zapiekanka okazała się wyśmienitym pomysłem na niedzielny obiad, więc na pewno jeszcze kiedyś powtórzę ten makrelowy eksperyment.
Zapiekanka
z makrelą
i młodymi ziemniakami
i młodymi ziemniakami
Składniki:
- 1 makrela wędzona,
- 500 g młodych ziemniaków,
- 1 średnia cebula,
- pęczek koperku,
- 4 jajka,
- 350 g śmietany,
- 2-3 łyżki masła,
- 100 g tartego żółtego sera,
- sól i pieprz (do smaku).
Pokrojoną w kostkę cebulę zeszklić na rozgrzanym
maśle. Ziemniaki pokroić w cieniutkie plastry, makrelę oczyścić z ości i
rozdrobnić.
Z jajek, śmietany, tartego żółtego sera i
posiekanego koperku przygotować gęstą masę - doprawić solą i pieprzem.
W wysmarowanej formie układać
warstwami plastry ziemniaków, kawałki makreli i cebulę, całość zalać masą
śmietanowo-jajeczną. Zapiekać w piekarniku nagrzanym do 200 st. C przez ok.
30-40 min do miękkości ziemniaków. Przed podaniem nieco przestudzić, bo gorąca zapiekanka trudniej się kroi.
A poniżej nietypowe wykorzystanie porcelanowej
sosjerki, którą znalazłam w piwnicy. Z uwagi na skazy fabryczne niestety nie nadaje się do tradycyjnego użytku:
Wygląda pycha, chyba skorzystam z pomysłu:) też tak ma często że coś kupię a potem zmienia się przeznaczenie tego czegoś :)
OdpowiedzUsuńp.s. pomysł na sosjerkę trafiony!
OdpowiedzUsuńwyobrażam sobie ten smak:) boski! w pt. robiłam podobną zapiekankę tylko z sardynkami:) pycha!
OdpowiedzUsuńsosierka świetna!!! a zapiekanke...to poprosze ..
OdpowiedzUsuńbardzo fajny i ciekawy przepis :) danie wygląda bardzo apetycznie mniam!
OdpowiedzUsuńpięknie, kolorowo i smacznie :) zapraszam po nominację Liebster blog do mnie: http://pysznekaprysy.blogspot.com/2013/06/nominajcja-liebster-blog.html
OdpowiedzUsuńNice to hear it :) Thanks!
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapiekanki, ale z rybami jeszcze nie próbowałam i chyba za sprawą Twego przepisu to zmienię ;)
OdpowiedzUsuńaż śliczna cieknie ;p
OdpowiedzUsuńPodobają mi się takie smaki. Zapiekanka wyszła perfekcyjnie :).
OdpowiedzUsuńoch jakie u Ciebie ostatnio pyszności :)))
OdpowiedzUsuń