czwartek, 5 czerwca 2014

Schładzamy się

Temperatura powoli, lecz systematycznie idzie w górę, więc czas pomyśleć o chłodzącym menu. A że sezon morelowy w pełni postanowiłam wykorzystać morele jako składnik pomidorowego chłodnika. Do tego mój najnowszy, ogrodowy nabytek w postaci "charakternej" czarnej mięty. Dzięki użytym składnikom jest więc trochę słodko, trochę pieprznie, a przede wszystkim bardzo, bardzo pysznie...


Chłodnik pomidorowy
z morelami i czarną miętą 

Składniki:

- 1 kg pomidorów,
- 250 g moreli,
- 4 łyżki oliwy,
- 2 ząbki czosnku,
- 100 g cebuli,
- garść czarnej mięty,
- 10 g tartego parmezanu,
- 1-2 łyżki miodu (do smaku),
- sól i pieprz (do smaku).

Na rozgrzaną oliwę wrzucić posiekany czosnek i cebulę – zeszklić. Dodać pokrojone w  kawałki pomidory i listki czarnej mięty – całość dusić pod przykryciem ok. 10 min. Dodać obrane i pokrojone w kawałki morele - dusić do miękkości owoców. Odstawić do ostygnięcia (gdy trochę przestygnie doprawić do smaku miodem, solą i świeżo zmielonym pieprzem), a następnie zmiksować na gładką konsystencję. Serwować mocno schłodzony, posypany wiórkami parmezanu.     

*Chłodnik podałam z botwinkowymi roladkami z bryndzą.











14 komentarzy:

  1. Jak to ładnie wygląda :)) i ta czarna mięta - szalejesz :D

    OdpowiedzUsuń
  2. woow! ale połączenie... musiało być pyszne!

    OdpowiedzUsuń
  3. ciekawe połączenie:) takiego kremu nie próbowałam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kocham chlodniczki a ten jest oszałamiający... Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne zdjęcia. Pięknie podane. Tylko się zajadać. Pyszności :)

    OdpowiedzUsuń
  6. mmm... musi być pyszny! wspaniałe zjęcia, a przepis prawdopodobnie ukradnę niebawem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. wygląda rewelacyjnie, na pewno pycha!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. wygląda genialnie, zjadłabym z ogromną przyjemnością, bo czegoś takiego nigdy nie kosztowałam:)podeślij mi miseczkę please;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ciekawy pomysł na chłodnik, wygląda wspaniale! Piękny kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Rany jaki ciekawy przepis , pomidory i morele....to musi być pyszne....i mięta wow! ostatnio kocham się w mięcie...pozdrowienia :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Intrygujący ten Twój chłodniczek :)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń