… szybko się kończy. Jak moje wakacje, które
trwały zdecydowanie za krótko. Pocieszam się wizją nieodległego wypadu do Wrocławia, więc byle dotrwać do tego momentu. A tymczasem
zapraszam na prostą zupę z dodatkiem sezonowych warzyw. Smakuje wybornie zarówno na ciepło, jak i mocno schłodzona. Przy dzisiejszych 36 stopniach Celsjusza ten drugi wariant wydaje się zupełnie oczywisty.
Zupa z
letnich warzyw
Składniki:
- garść zielonego groszku,
- garść fasolki szparagowej,
- 1 marchewka,
- 3-4 ziemniaki,
- 1 cebula,
- kilka różyczek brokuła,
- 1 łodyga świeżego lubczyku (z listkami),- kilka różyczek brokuła,
- garść posiekanej natki pietruszki,
- 2-3 łyżki klarowanego masła,
- 1 litr bulionu warzywnego,
- 1 litr bulionu warzywnego,
- 1-2 łyżki śmietanki,
- sól i pieprz (do smaku).
Groszek wyłuskać, fasolkę szparagową pozbawić
twardych końcówek, przekroić na mniejsze kawałki. Marchewkę pokroić w plasterki, cebulę
i ziemniaki w drobną kostkę, brokuły podzielić na mniejsze różyczki. Na
rozgrzane masło wrzucić warzywa (oprócz brokułów i natki pietruszki), krótko podsmażyć. Zalać bulionem, dodać lubczyk, gotować na wolnym
ogniu przez ok. 15 min. do miękkości warzyw (pod koniec gotowania dodać brokuły i
natkę pietruszki). Całość zaciągnąć śmietanką, doprawić solą i pieprzem.
Bardzo lubię, jak w zupie znajduję takie ładne kawałki warzyw. Lubię widzieć co jem;)
OdpowiedzUsuńale pyszna zupka, piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)*
piękne zdjęcia:) zupa wygląda przepysznie:)
OdpowiedzUsuńnie ma to jak taka letnia, cudna zupka:) a zdjęcia cudne!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie krótkie wakacje, ale z kim nie rozmawiam wszyscy tak mają - praktycznie zero urlopu. Człowiek nawet nie zacznie odpoczywać, jak musi wrócić do pracy.
A zupka wygląda pysznie! Przy takiej pogodzie warzywne mieszanki są najlepsze :)
No właśnie, życie byłoby takie piękne, gdyby nie praca hihihi. Pozdrawiam!
Usuńuwielbiam takie zupy :-) przepyszna
OdpowiedzUsuń