Trochę mnie nie było. Nawet dość długo, jak na standardy dotychczasowych wpisów.
Potrzebuję przerwy, odpoczynku, a przede wszystkim zmiany, bo stagnacja bywa deprymująca... Na deszczowe marudzenie proponuję ciasto z czarną porzeczką. W oryginalnym przepisie była czerwona, ale użyłam czarnej, bo w ogródku mamy akurat taką, a jej lekko cierpkawy smak bardziej mi odpowiada. Uprzedzam, że ciasto upieczone na blaszce wychodzi dość niskie, więc jeśli wolicie wyższe należy skorzystać z klasycznej foremki lub podwoić proporcje składników.
Ciasto z czarną porzeczką
Składniki:
Spód ciasta:
- 200 g miękkiego masła,
- 150 g cukru,
- skórka otarta z ½ cytryny,
- 200 g mąki pszennej,
- 100 g mąki ziemniaczanej,
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 3 jajka.
Wierzch ciasta:
- 2 jajka,
- 100 g cukru,
- 2 op. cukru waniliowego,
- 25 g mąki pszennej,
- 50 g mąki ziemniaczanej.
Dodatkowo:
- 1 kg czarnej porzeczki,
- 2-3 łyżki cukru pudru.
Spód:
Masło utrzeć z cukrem i skórką
cytrynową. Osobno wymieszać oba rodzaje mąki z proszkiem do pieczenia, stopniowo dodawać do masy maślanej na przemian z jajkami.
Piekarnik nagrzać do 200 st. C. Ciasto rozsmarować na natłuszczonej blasze, gęsto posypać porzeczkami – piec ok. 30 min. na środkowym poziomie piekarnika.
Piekarnik nagrzać do 200 st. C. Ciasto rozsmarować na natłuszczonej blasze, gęsto posypać porzeczkami – piec ok. 30 min. na środkowym poziomie piekarnika.
Warstwa wierzchnia:
Oddzielić białka od żółtek (białka ubić na
sztywną pianę, a żółtka osobno utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym). Wymieszać oba
rodzaje mąki, delikatnie połączyć z pianą i utartymi żółtkami. Rozsmarować na
podpieczonym cieście, wstawić do piekarnika na kolejne 15 min. Po ostudzeniu
posypać cukrem pudrem.
*Źródło przepisu: „Ciasta i torty” (Wyd.
Cykada).
wygląda pysznie.. zdecydowanie wolę takie niskie ciacho :) u mnie w ogrodzie również tylko czarna porzeczka..
OdpowiedzUsuńcudowne ciasto :)
OdpowiedzUsuńTakie placki to ja bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńUwielbiam czarną porzeczkę! :)
OdpowiedzUsuńCiasto świetne, niestety ja swój krzaczek czarnej porzeczki pożarłam sote. Nie żeby specjalnie. Tak jakoś mimo chodem;)
OdpowiedzUsuńCzasem po prostu trudno się oprzeć :)
UsuńWygląda smakowicie. A że jest niskie, co z tego. Tarta też jest niska, a jak smakuje :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się takie podejście do tematu :) Pozdrawiam!
Usuńuwielbiam porzeczkę! dla mnie bomba!
OdpowiedzUsuńKusisz, Gosieńko, kusisz:) aż mi samej się zachciewa:) i co mam z tym zrobić?;)
OdpowiedzUsuńJak to co? Skusić się na jego przygotowanie :) Smacznego!
UsuńCudowne ciasto! Kusząco wygląda, mniam :)
OdpowiedzUsuńprzepysznie wygląda, będę musiała wypróbować :)
OdpowiedzUsuń