niedziela, 13 kwietnia 2014

Houston, mamy problem

Cierpię ostatnio na chroniczny brak czasu objawiający się niemożnością dopięcia wszystkiego, co chciałabym w ciągu dnia zrobić. Doba jest zdecydowanie za krótka, a planów i pomysłów zwyczajnie za dużo. Na szczęście znajduję czas na realizację kolejnych rabat wokół domu. Przepięknie jest...! Poniżej mała przekąska w klimatach wielkanocnych, a ja zmykam do dalszych prac ogrodowych.


Jajka faszerowane
chrzanowym tuńczykiem

Składniki:

- 4 jajka ugotowane na twardo,
- 70 g tuńczyka w sosie własnym,
- 2-3 łyżki chrzanu,
- 1 łyżka musztardy,
- kiełki buraczków,
- szczypiorek,
- świeżo mielona ostra papryka,
- sól i pieprz.

Jajka przekroić na połówki, delikatnie wydrążyć żółtka. Odsączonego i rozdrobnionego tuńczyka połączyć z żółtkami, chrzanem i musztardą – doprawić do smaku solą, pieprzem i świeżo zmieloną papryką. Pastą tuńczykową faszerować połówki jajek, wierzch ozdobić kiełkami buraczków, związać szczypiorkiem. 















18 komentarzy:

  1. no no :) jajek rybką jeszcze nie faszerowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gosiu w takim okresie przedswiatecznym to chyba wszyscy chorujemy na brak czasu:)chce sie zrobic wszystko zaplanuje a potem nie wiadomo w co rece wlozyc:)haa jajka cudne , uroczo wygladaja te kilki buraczkow! rewelacyjnie wiosennie! Zycze spokojnych swiat i milego odpoczynku:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Asiu i również życzę smacznie spokojnych świąt :)

      Usuń
  3. mam to samo doba za krótka :) super się prezentują twoje jajka, kiełki świetne, nie jadłam buraczkowych!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nasiona buraczków kupiłam na próbę. Trochę długo się kiełkują, ale smakują i wyglądają ciekawie. Polecam!

      Usuń
    2. Jajka wyglądają pysznie! A co do samych kiełków- to buraczków nigdy nie kiełkowaliśmy i chyba czas to zmienić. Przejadła nam się już lucerna, brokuły i słonecznik. :)

      Usuń
    3. Polecam spróbować! A słonecznik też bardzo lubię w wersji "kiełkowej" :)))

      Usuń
  4. Wyglądają naprawdę pięknie, takie małe dzieła sztuki. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A kiełki buraczków farbują?;-) Świetnie wyglądają na tych jajkach.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ufff, to zrobię na święta:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gosiu, pięknie udekorowałaś jajka. Nie słyszałam o kiełkach buraczków, ale widzę, że to świetny dodatek dekoracyjny. Czy smakowo też coś zmieniają?

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ciekawy pomysł na farsz :) Pysznie wyglądają te jajka! A na brak czasu... wszyscy niestety narzekają :)

    OdpowiedzUsuń
  9. mniam ale pyszny farszyk do jajek:) ja też będzie dzisiaj faszerować jaja:D

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo lubię jajka, a takie faszerowane mmm.

    OdpowiedzUsuń