Ubiegły weekend? Bardzo udany za sprawą Przeglądu Filmów Górskich. Ciekawi ludzie, cudne zdjęcia i masa pozytywnej energii. Do
tego zima przypomniała sobie o Bieszczadach i co nieco przymroziła. To dobrze, bo w końcu będę mogła poczuć "pod stopami" śnieg na Połoninach. I po raz kolejny przekonać się, że z góry widać lepiej, a pod górę ciągnie ciekawość i pasja...
- 500 ml mleka,
- 1 jajko,
Gofry z
kremem kokosowym
Gofry:
Składniki:
- 500 ml mleka,
- 1 jajko,
- 250 g mąki,
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 1 łyżka cukru,
- szczypta soli.
Wszystkie składniki wymieszać na jednolitą masę o konsystencji gęstszej niż ciasto naleśnikowe - odstawić na 10-15 min. Po
tym czasie smażyć na rozgrzanej gofrownicy.
Krem
kokosowy:
- 200 g ricotty,
- 200 ml śmietanki 30 %,
- 4 łyżki wiórków kokosowych,
- 1 łyżka cukru pudru.
Śmietankę ubić na sztywno, delikatnie połączyć z
ricottą, wiórkami i cukrem. Przed podaniem schłodzić w lodówce.
ja wczoraj robiłam gofry, Twój wygląda apetycznie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńhttp://kuchenne-czarymary.blogspot.com/2014/01/chrupiace-gofry.html
Pyszny pomysł na krem :)
OdpowiedzUsuńCudowne te gofry! Dlaczego ja nie mam gofrownicy... :(
OdpowiedzUsuńNo właśnie. Ja poprosiłam św. Mikołaja :)
UsuńKrem musi byc wspaniały..
OdpowiedzUsuńSpróbuję go wykorzystać do naleśników.
UsuńAle doskonały krem. A jaki widok... Aż ślinka leci :)
OdpowiedzUsuńjak zawsze smakowicie, bardzo ciekawy ten krem z ricottą :)
OdpowiedzUsuńGofry to dla mnie wakacje i deptak nad morzem...:-) Oj jak ja tęsknie za latem...:-)
OdpowiedzUsuńDawno tu nie zaglądałam i to był błąd :)
OdpowiedzUsuńKrem kokosowy :) uwielbiam wszystko co kokosowe, a ricotty w takim wydaniu jeszcze nie próbowałam :) wygląda apetycznie.
Pozdrawiam