Sezon prac ogrodowych rozpoczęłam pełną parą,
więc gotowanie zeszło chwilowo na drugi plan. Grzechem byłoby nie wykorzystać
tak pięknej i dłuuuuuuuuugo wyczekiwanej aury. W przerwie pomiędzy sadzeniem
bratków, nawożeniem iglaków i rozstawianiem koszyków z niezapominajkami upiekłam taką oto ekspresową
tartę. Jak widać wiosenna zieleń górą w ogrodzie i na talerzu...
Tarta w zieleni
Składniki:
- 1 op. ciasta francuskiego,
- 1 świeży ogórek,
- 120 g mozzarelli,
- garść świeżego szpinaku (u mnie odmiana baby),
- garść pestek dyni (łuskanej),
- 1 jajko,
- 2-3 łyżki oliwy,
- sól i pieprz (do smaku).
Ciasto francuskie włożyć do nasmarowanej foremki tworząc niewielki rant z każdej strony. Posmarować rozmąconym jajkiem, na wierzchu ułożyć pokrojonego w plasterki ogórka, mozzarellę, listki szpinaku - całość posypać pestkami dyni. Wierzch zalać pozostałym jajkiem, doprawić
solą i pieprzem. Piec ok. 12 min. w 220 st. C. Przed podaniem skropić oliwą.
uwielbiam takie jedzonko ...mniam!!! a kwiateczki sliczne !
OdpowiedzUsuńod razu przyjemniej dla oka gdy w ogrodzie kwiatki :)
OdpowiedzUsuńa ogórka do tarty nigdy nie dawałam, nadaje fajnego, wiosennego akcentu :)
Dla mnie to też był ogórkowy eksperyment :) Polecam!
UsuńWiosenne porządki, wiosenne przysmaki :) Piękne są te koszyczki z niezapominajkami. Super pomysł :)Ja już też ogarnęłam ogródek kwiatowy... teraz pora na warzywa...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo słonecznie. Dorota
Wiosna aż inspiruje do przygotowania takich potraw - wygląda smakowicie, bardzo dobry przepis :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękne kwiatki :) a tarta kolorowa niczym kwiatki :) taka tarta musi być pyszna, zwłaszcza jak się zejdzie "z pola" a wiem bo teraz sama mam pełne ręce roboty z warzywnikiem, sadzenie cebuli, sianie sałaty, pietruszki itp. a w tym roku sobie posadziłam borówki amerykańskie i mam nadzieję czarować z nich desery, jeszcze nie w tym roku niestety... siedzę cały czas na ogródku i za dużo czasu nie ma na pichcenie :)
OdpowiedzUsuńFajna tarta i podpatrzę zwijanie boków:-)
OdpowiedzUsuńPolecam ten patent, bo dzięki rantom nadzienie nie wylewa się na boki :)
UsuńNiezapominajki mnie urzekły tak samo jak tarta:)
OdpowiedzUsuńwiosennie u ciebie:) pięknie i smacznie!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tylu pięknych i kolorowych kwiatów a cukiniowa tarta wygląda smakowicie. Uwielbiam takie prostotki :-D
OdpowiedzUsuńTarta pieknie zrumieniona. Pomysł na obiad już mam w takim razie :) smacznie sie zapowiadaja tarta zielona, czerwona czy biala ;]
OdpowiedzUsuńtakie cuda to ja lubię:)
OdpowiedzUsuń