Wygląda na to, że w tym sezonie będziemy mieć
tylko jedną porę roku. Wpisując się w lodową tendencję zapraszam na dzisiejszy deser z dodatkiem mrożonego arbuza, który jakimś cudem uchował się w zamrażarce. Do tego słodki banan, orzeźwiająca mięta, nadające ostrości chili i można śmiało przystąpić do parzenia popołudniowej kawy...
Lody
arbuzowo-miętowe
Składniki:
- 350 g mrożonego arbuza,
- 1 średni banan,
- sok z połowy cytryny,
- 2-3 łyżki cukru,
- kilka listków mięty,
- szczypta chili,
- szczypta chili,
- kostka gorzkiej czekolady (startej na wiórki).
Arbuza wyciągnąć z zamrażarki na ok. 10 min.
przed przygotowaniem deseru. Dodać pokrojonego banana, sok z
cytryny, cukier, drobno posiekaną miętę i chili – całość zmiksować na gładką masę. Lody podawać
bezpośrednio po przygotowaniu obsypane wiórkami gorzkiej czekolady*.
*Arbuz zawiera dużo wody. Jeżeli lody będą miały za rzadką konsystencję należy je zmrozić przed podaniem.
*Arbuz zawiera dużo wody. Jeżeli lody będą miały za rzadką konsystencję należy je zmrozić przed podaniem.
A poniżej moje najnowsze odkrycie o nazwie "Zpagetti" i pierwsza samodzielnie wydziergana osłonka na doniczkę:
pyszności:)
OdpowiedzUsuńLekki i orzeźwiający deser :)
OdpowiedzUsuńDeser super...ja mam nadzieje ze wiosna jednak przyjdzie .Pomysl na oslonke rewelacja podoba mi sie bardzo:)
OdpowiedzUsuńPowoli tracę nadzieję, że wiosna w ogóle się pojawi :)
UsuńNawet nie wiedziałam ze arbuza można mrozić:) Pyszny deser! A osłonka na doniczkę wspaniała.
OdpowiedzUsuńAniu, spróbuj zrobić mrożone kostki lodu z soku arbuzowego - pycha!
Usuńwygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńszkoda, że nie mam arbuza :(
Patrząc na te lody nabrałam jeszcze większej tęsknoty za latem (o ile można mieć jeszcze większą)...
OdpowiedzUsuńoj kobietko... jak ja Cię nie lubię za tego arbuza. Tak już czekam na lato, upalny dzień i wieeeeeeelkiego arbuza w mojej siatce zakupowej :). A Ty mi pokazujesz, jak nie ma :(
OdpowiedzUsuńPrzepraszam :)))
Usuńjak mi się ciepło, lekko i letnio zrobiło:D super!
OdpowiedzUsuńLody mniam ;3
OdpowiedzUsuńAle w taka pogodę : C
Kusisz mnie tym arbuzeeeeeem
Zapraszam na www.cojapieke.blogspot.com
Fajny przepis, trzeba wypróbować. Bardzo ładne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńŻyczę wszystkim miłośnikom dobrej kuchni zdrowych i spokojnych Świąt Wielkanocnych.
OdpowiedzUsuńRewelacyjna ta osłonka! Też lubię dziergać ale na drutach, szydełko muszę dopiero opanować, ale przy dwójce dzieci jak żywe srebro ciężko cokolwiek robić ;(
OdpowiedzUsuńświetne połączenie arbuza z miętą. Musi naprawdę chłodzić. Szkoda, że trzeba poczekać do lata..
OdpowiedzUsuńwow! takie lody to niezły kop na jakiś upalny dzień - miejmy nadzieję, że prawie się takiego doczekaliśmy. :)
OdpowiedzUsuń