Wciąż jestem pod wrażeniem niedzielnego meczu siatkówki.
Miło było popatrzeć jak nasza drużyna rozbija Wielką Brazylię. Szacunek Panowie!!! A dziś moje kulinarne mistrzostwo świata, czyli dynia w kokosowym wydaniu. Przyznam, że dawno nie przygotowałam tak dobrej zupy dyniowej, choć w sezonie częstą ją robię. Wyszła aksamitna, kremowa, lekko pikantna w smaku. No i ten kolor - w pełni zasłużony złoty medal :)
Zupa
dyniowo-kokosowa
Składniki:
- 1 kg obranej dyni,
- 400 ml mleka kokosowego,
- 2 ząbki czosnku,
- kawałek imbiru,
- 1 papryczka chili,
- 6 liści kaffiru,
- 2 łyżki oleju kokosowego,
- 2 łyżki oleju kokosowego,
- sól i pieprz (do smaku).
Dodatkowo:
Dodatkowo:
- 1 orzech kokosowy.
Na rozgrzanym oleju kokosowym podsmażyć
posiekany czosnek i papryczkę chili. Wrzucić kawałki dyni i sok wyciśnięty z
imbiru – chwilę podsmażyć. Zalać wodą do poziomu zakrywającego dynię, dodać
liście kaffiru, gotować do miękkości. Zupę zblendować na gładki krem,
dodać mleko kokosowe, doprawić do smaku solą i świeżo zmielonym pieprzem.
Chętnie bym zjadła takiej dyniowej zupki :)
OdpowiedzUsuńPyszna! Piękny kolor! I pewnie pachnie i smakuje fantastycznie :) Aż miło popatrzeć. Kusisz mnie tą zupą :)
OdpowiedzUsuńboska:) a jak niesamowicie podana!!!
OdpowiedzUsuńI zupa genialna, i dodatki świetne :)
OdpowiedzUsuńSzczególnie polecam prażonego kokosa - smakuje obłędnie!
UsuńLubie taka zupę, a Twoja wygląda nader apetycznie :)
OdpowiedzUsuńI tak też smakuje!
UsuńAle żółciutka ;). Jestem ciekawa tego smaku w połączeniu z kokosem ;)
OdpowiedzUsuńcudna forma podania :)
OdpowiedzUsuńbedeasystentkastomatologiczna
Dziękuję za miły komentarz :)
Usuń