Uwielbiam mojego bloga! Również za to, że dzięki
niemu stykam się z osobami, którym nie jest wszystko jedno, co i jak jedzą. Jedną z takich osób jest Madzia ciekawie opowiadająca o swoich codziennych doświadczeniach z wegetarianizmem. I choć żadna siła nie skłoniłaby mnie do rezygnacji z jedzenia mięsa, to szanuję taki wybór. Tym bardziej, gdy jak w przypadku Madzi nie ogranicza się on wyłącznie do kotletów sojowych. Postaram się trochę nad nią popracować i namówić do założenia własnego bloga, bo pomysłowości w komponowaniu wegetariańskich posiłków jej nie brakuje. A tymczasem zapraszam na ciasto bananowe według jej przepisu. Propozycja zadowoli wszystkich, którzy nie lubią przesłodzonych wypieków. Szczególnie polecam połączenie cynamonu i gorzkiej czekolady - w sam raz na mroźne popołudnie przy kawie.
Ciasto bananowe Madzi
Składniki:
- 4 dojrzałe banany (duże),
- 3 łyżki słodu (syrop z agawy, miód lub cukier -
dałam miód),
- 2 szkl. mąki pszennej razowej,
- 1/3 szkl. oleju,
- 1/4 szkl.
wody,
- 1 i ½ łyżeczki sody,
- ½ łyżeczki soli.
Dodatkowo:
- kawałki gorzkiej czekolady (dałam 100 g),
- posiekane orzechy włoskie (dałam 100 g),
- pokrojone w kostkę jabłko (pominęłam),
- szczypta cynamonu.
Banany rozgnieść, połączyć z resztą składników.
Wsypać dodatki, ponownie wymieszać (ciasto powinno mieć konsystencję gęstej
śmietany). Piec w 180 st. C przez 45-50 min.
Ciasto bananowe też fajne ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie u mnie : http://recenzje-kiti.blogspot.com/2012/12/rozdanie-na-dobry-poczatek.html
achhhh boski:)
OdpowiedzUsuńciasto wygląda niesamowicie! a klimatu świątecznego tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńja też nie potrafiłabym zrezygnować z mięsa, szczególnie z kurczaka ;)
OdpowiedzUsuńPrzez 8 lat "pichciłam" wegetariańskie dania, w pewnym momencie doszłam do wniosku, że mogłabym napisać książkę kucharską. Nie był to niestety czas blogów, więc wszystkie moje odkrycia uleciały w niebyt. Do dziś nie gotuję zup na gnatach, ani innych wkładkach :-)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda, cudowne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńpiękne!! aż zapachnialo śietami
OdpowiedzUsuńOj jak mi się podoba choinka!:) Ciasta bananowe należą ostatnio do moich ulubionych:)
OdpowiedzUsuńAle u Ciebie świątecznie! Pięknie :) I do tego aromat ciasta... Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŚwięta to wspaniały czas:)
OdpowiedzUsuńThanks for ones marvelous posting! I seriously enjoyed reading it, you can be a great author.
OdpowiedzUsuńI will ensure that I bookmark your blog and will often come back in the foreseeable future.
I want to encourage you to definitely continue your great posts, have
a nice weekend!
My webpage :: Pureberry Max Raspberry Ketone REview